Rynek Miejski
Rynek średniowieczny stanowił ongiś serce miasta i odbicie wspaniałego rozwoju, rządności i planowej pracy. Jego centralnym punktem był rozebrany za czasów zaboru austriackiego Ratusz. Stal w środku prostokątnego placu o bokach około 70 x 80 metrów. Jak przedstawiają dawne obrazy (między innymi obraz w kościele Franciszkanów lub rycina Hogenberga ), był to budynek jednopiętrowy, renesansowy, podobny do ratusza poznańskiego. Wzmianki o ratuszu można znaleźć już w XV w. Urzędowały tam władze miejskie: wójt, burmistrz, rada, ława i 24 mężów (pospólstwo). Ratusz miał parter arkadowo-podcieniony, a w nim ławy rzemieślników i sklepy kupców. Na pierwszym piętrze urzędowały władze miejskie. Pod sklepami były składy i więzienne lochy podziemne dla mieszczan. Piękna attyka oraz ładna, dwukondygnacyjna wieżyczka z gankiem zdobiła Ratusz. Tu znajdował się zegar, a trębacz-strażnik czuwający nad bezpieczeństwem ogniowym w mieście trąbił hejnał przemyski.
Widok na przemyski Ratusz (obraz w kościele Franciszkanów), rozebrany w okresie zaboru austriackiego , na pierwszym planie scena przedstawiająca męczeństwo zakonników franciszkańskich zamordowanych przez Wołochów na przemyskim rynku w 1498 roku - zdjęcie P.Jaroszczak.
Miasto Przemyśl w XVI wieku (około roku 1572) według ryciny F.Hogenberga (1535-1590) ,w środkowej jej części widoczny jest budynek ratusza - reprodukcja z opracowania A.Kunysz "Przemyśl w pradziejach i wczesnym średniowieczu."
Miasto, a zwłaszcza śródmieście było podzielone na regularne parcele-zagrody, które otrzymywali pierwsi mieszkańcy samorządnego królewskiego Przemyśla. Rynek miał takich parcel 28 i tyleż kamienic rynkowych, podzielonych na cztery pierzeje. Przez rynek biegły dwie główne drogi przelotowe: Grodzka (Franciszkańska) i Lwowska (Kazimierzowska) , i przecinające je wewnętrzne, miejskie (Asnyka, Fredry, Wodna, Sobińskiego). Parcele i domy w rynku przechodziły z rąk mieszczan w ręce szlachty i duchowieństwa, a w XVIII w. tylko dwa domy stanowiły własność mieszczan, 19 - szlachty, a 7 kamienic należało do klasztorów. Parcele rynkowe były dwufrontowe z tym, że drugi front miały z tyłu, przy ulicy równoległej do rynku, na której czasem stał drugi dom. Domy w rynku były kamienicami, choć czasem parter miały murowany, a piętro drewniane. Kamienice były zajezdne, a w sieni często kwaterowały wozy kupieckie. Na froncie, w podcieniach i na ławach pracowali rzemieślnicy, a także w domach prowadzili zakłady przemysłowe (browary piwne, gorzelnie, warsztaty rzemieślnicze).
Widok na pierzeje wschodnią Rynku - zdjęcie P.Jaroszczak.
Pierzeja południowa rynku, przedłużenie ulicy Franciszkańskiej i Grodzkiej ma po współczesnej rekonstrukcji podcieni wygląd podobny do dawnego. Tu znajdują się kamienice z XVI i XVII w. Z tych nr 14, dawna kamienica kupca Jana Elesza (Szkota), potem szlachecka (Derśniaków, Wojakowskich) , a w XVIII w. jezuicka - nazwana była „Pod Krzysztofory". Dom Hildów (Mrazów), nr 15 ma starą, renesansową fasadę, na której odsłonięta została w czerwcu 1961 r. pamiątkowa tablica z okazji Obchodów Tysiąclecia Przemyśla. W domu nr 16 jest późnogotycki portal, a parter nr 18, ongiś własność Andrzeja Bononiego, Galeazza Appiani i Christofora Budzona - włoskich architektów, prócz pięknego portalu renesansowego i podwójnego pilastru, ma ciekawe sienie zajezdne, dwufrontowe. Następna kamienica - "Adrianowska", należąca w XVI do Adriana Helznera, podobnie jak 4 inne w tej pierzei, stanowiły już w XVIII wieku własność jezuitów, a mieściły się tu między innymi bursy studenckie. W przeciwległej pierzei, północnej znajduje się obecny budynek Urzędu Miejskiego . W 1633 r. do końca XVII w. był on w rękach Sechinich, a potomek tej rodziny, dr J. Sechini, lekarz i burmistrz przemyski w XVII w. opisał korzyści lecznicze wód w Iwoniczu. Do 1860 roku znajdowały się tu koszary, w latach 1850-65 - sąd. W 1964 roku z okazji 600-lecia Uniwersytetu Jagiellońskiego , na ścianie gmachu umieszczono tablicę z nazwiskami profesorów tej uczelni , którzy pochodzili z Przemyśla i ziemi przemyskiej. Są to Marcin Król, Bernard Wapowski, Jan Biel, Henryk Jordan, Rafał Taubenszlag.
Aleja w Rynku , w głębi widok na kościół Franciszkanów - zdjęcie P.Jaroszczak.
Przemyski Rynek - zdjęcie P.Jaroszczak.
Kamienice pierzei północnej Rynku - zdjęcie P.Jaroszczak.
Cała północna pierzeja - kamieniczki od numeru 1-7 , uległa znacznym przeróbkom , bardzo zmieniającym ich pierwotny wygląd. W kilku z nich jak w kamienicach o numerach : 4 - w której niegdyś w tylnej części mieścił się browar , 5 - gdzie do 1939 roku mieścił się ukraiński bank "Wira" i 6 , zachowały się stare podcienia. Piękny fronton i portal ma kamienica Bononiego, nr 7 (przy wejściu od Kazimierzowskiej) ,zwana niegdyś "Bononowską", kupiona w 1576 r. od Liszka. Posiada ona umieszczone na frontonie daty 1638—1900 jako dowody gruntownej restauracji oraz eklektyczne gipsowe ozdoby epoki secesyjnej. Z wschodniej pierzei rynku kamienice nr 9, 10, 11, 12 w XVIII i XIX wieku przerobiono na czynszowe ze specyficznym rozwiązaniem studniowym klatki schodowej oraz szablonowymi frontonami i podcieniami przerobionymi na sklepy. Pierzeja ta była niegdyś nieco szersza niż obecnie ,gdyż w XVIII wieku dla poszerzenia ulicy wyburzono wąską kamieniczkę na rogu ul. Kazimierza Wielkiego. Kamienica pod nr 10 posiada piękną fasadę i wiatę z XVII wieku. Podobną fasadę widać w kamienicy nr 11. Z zachodniej pierzei nie zachowała się żadna kamienica. W XVIII w. domy klasztoru Dominikanów (23, 24, 25, 26) zostały rozebrane, a kamienice 20, 21, 22 zniszczyła druga wojna światowa. Na ich miejscu powstały zieleńce.
Gmach Urzędu Miejskiego w Przemyślu - jeszcze z polską flagą narodową na szczycie - zdjęcie P.Jaroszczak.
Za dawnym rynkiem znajdowały się posesje klasztorów, które w XIX w. po kasacie zakonów przez zaborcę austriackiego przejęło państwo, a miasto wykorzystało na skwer i plac targowy. Tu umieszczono pomnik Jana Sobieskiego dłuta Błotnickiego (1883) oraz Adama Mickiewicza (1898) dłuta Dykasa. W dawnych zabudowaniach klasztoru Dominikanów, przebudowanych w XIX i XX wieku, mieści się dziś gmach Urzędu Wojewódzkiego. W poklasztornych budynkach Bonifratrów ma pomieszczenia Kolegium Języków Obcych, a Garnizonowy Klub Oficerski mieści się w budynku Dominikanek. Na rynku na wprost Urzędu Miejskiego , usytuowano "fontannę z niedźwiadkiem" , ufundowaną staraniem przemyskiego rzemiosła w 1964 roku.
Źródła tekstu:
1. J.Skarbowski - "Ziemia Przemyska" - Kraków 1963.
2. J.Rożański - "Przemyśl-przewodnik historyczno-turystyczny" - Przemyśl 1999.
Opracowanie strony: © P.Jaroszczak - Przemyśl 2000