Bazylika Archikatedralna
/pod wezwaniem N.M.P. i św. Jana Chrzciciela/
Widok na prezbiterium przemyskiej archikatedry i wieżę katedralną - zdjęcie P.Jaroszczak.
Pisząc o losach kościoła katedralnego w Przemyślu, warto krótko wspomnieć o początkach biskupstw na tym terenie. Problematyka ta była niejednokrotnie podejmowana przez historyków, w wyniku czego ukazało się wiele prac w kraju i za granicą. Podstawą do badań był znany już wcześniej fakt przeprowadzenia w IX wieku przez papieża Jana IX (898-900) akcji mającej na celu przywrócenie wyższej hierarchii kościelnej na terenie Moraw. Jej wynikiem była działalność legatów papieskich - arcybiskupa Jana oraz biskupów Daniela i Benedykta . Wówczas to, realizując polecenie papieża, wyświęcili oni arcybiskupa i trzech sufraganów. Wedle tych badaczy mieli oni powołać arcybiskupa w Starym Mieście , a biskup
ów w Nitrze, Krakowie i Przemyślu, przy czym panuje rozbieżność poglądów co do obrządku jaki miał być wtedy wprowadzony. Jedni widzą w misji wspomnianych legatów wprowadzenie hierarchii słowiańskiej, inni zaś łacińskiej. Odkryte na Wzgórzu Zamkowym w Przemyślu relikty architektury wskazują na znajdujące się tutaj niegdyś obiekty sakralne - preromańską rotundę i monasterium oraz romańską bazylikę trzynawową. Badania archeologiczne wykazały też istnienie innego obiektu sakralnego. Pod gotyckim prezbiterium dzisiejszej przemyskiej katedry odkryto bowiem ślady budowli w kształcie romańskiej rotundy z jedną absydą. Wydaje się, że za wiarygodne uznać należy bulle papieskie, oświadczenia biskupów lubuskich i inne zachowane dokumenty w sprawie istnienia tego biskupstwa wcześniej na Rusi przed przeniesieniem go do Lubusza. Pierwotną siedzibą tego biskupstwa mógł być Przemyśl. Istnieje przypuszczenie, że w X wieku Mieszko I mógł utworzyć je w Przemyślu budując równocześnie, zgodnie z ówczesnym zwyczajem katedrę w formie bazyliki na Wzgórzu Zamkowym. Zdobycie miasta przez Włodzimierza Wielkiego spowodowało przeniesienie biskupstwa do Włodzimierza, a stamtąd do Lubusza. Na możliwość istnienia na tym terenie organizacji kościelnej obrządku łacińskiego w tym okresie czasu wskazuje też bulla "Debitum pastoralis officii" papieża Grzegorza XI z 13 lutego 1375 roku: "... na mocy Władzy Apostolskiej oświadczamy : Kościoły w Haliczu, Przemyślu, Włodzimierzu i Chełmie były i są katedralnymi (...) Nadto podnosimy kościół halicki do godności arcybiskupiego czyli metropolitalnego i poddajemy takowemu na zawsze jako sufraganie kościół przemyski, włodzimierski i chełmski ". Jak z tego wynika nie jest to utworzenie nowych biskupstw i prowincji kościelnej , lecz tylko przywrócenie istniejących już wcześniej stolic diecezji i wyznaczenie nowej dla arcybiskupstwa. Spośród wymienionych wyżej miejscowości najstarszą pod względem administracyjno-militarnym i religijnym był Przemyśl. Tutaj , jak potwierdzają badacze, mógł prowadzić swoją działalność misyjną arcybiskup Bruno z Kwerfurtu. Po jego śmierci działalność tą kontynuowali kolejni arcybiskupi misyjni obrządku łacińskiego: Ingelbert i Grzegorz, arcybiskup Stefan (zm. w 1028 r.), Aron (który konsekrował w 1050 r. biskupa Szwecji Osmunda), Ostatnim znanym arcybiskupem łacińskim był Bogumił zmarły w 1092 r. W 1143 r. przemyski wojewoda Piotr Włast i biskup krakowski Mateusz , w liście do św. Bernarda podają zmianę na tym terenie obrządku z łacińskiego na wschodni. Pierwszym znanym z imienia arcybiskupem obrządku wschodniego jest Antoni przybyły w 1218 roku do Przemyśla z Nowogrodu Wielkiego , a ostatnim Piotr (1245 r). Powrót grodu w 1344 r. do Polski powoduje powołanie biskupów przemyskich obrządku łacińskiego od 1352 r. podległych bezpośrednio Stolicy Apostolskiej, którzy noszą nazwę biskupów Rusi. Pierwszy z nich to Iwan, który zmarł w 1352 r. Po jego zgonie Stolica Apostolska przeznaczyła na biskupa przemyskiego przeora kościoła dominikańskiego w Sandomierzu, Mikołaja. W roku 1377 biskupem przemyskim zostaje Eryk Winsen. Wówczas rolę kościoła katedralnego pełnił kościół pod wezwaniem św. Piotra. Miał to być obiekt drewniany , zbudowany w stylu gotyckim na kamiennym podmurowaniu. Jak twierdzi ks. Łękawski po spaleniu w 1406 r , został on odbudowany, a w okresie późniejszym (w 1618 r. ) przekazany OO. Jezuitom. Przypuszczalnie kościół ten pełnił rolę katedry do roku 1412, bowiem wtedy król polski Władysław Jagiełło przekazał wyznawcom obrządku łacińskiego świątynię znajdującą się na Wzgórzu Zamkowym. Tam też biskup Maciej, następca Eryka, przeniósł katedrę. Jak podaje Jan Długosz jeszcze w 1412 roku sprawowano w nim obrządek wschodni i wtedy to "... król Władysław (...) w obecności biskupów kościół katedralny na Zamku Przemyskim wspaniale z kamienia ciosowego zbudowany, w którym sprawowano dotychczas obrządek grecki pod zarządem biskupa ruskiego , kazał poświęcić na katolicki i na łaciński obrządek przemienić, usunąwszy najpierw z grobów kości i prochy Rusinów. Kapłani ruscy i lud uważając to wydarzenie za szczególną hańbę i zniewagę dla swego obrządku , opłakiwali je wśród gorzkich westchnień i głośnych narzekań." Jako przyczynę takiego właśnie postępowania króla, Długosz podaje chęć oczyszczenia się z niesłusznego zarzutu wysuwanego przeciw Jegielle przez Niemców jakoby ten "sprzyjał odszczepieńcom". Ale nie można wykluczyć, że były inne powody, które wpłynęły na taką decyzję króla. Niektórzy historycy sugerują, iż mogło to być spowodowane chęcią ukarania Rusinów za ich chwiejność i bunty. Jak pisze A.Prochaska: "Za każdym razem królowie tłumią bunt orężem, karzą przykładnie zdrajców, pozbawiają ich przywilejów, lecz po skrusze winowajców przebaczają im chętnie, przyjmują na powrót do łaski, aby ich coraz większymi obsypać dobrodziejstwami. Natenczas cierpiała także Cerkiew, jeśli pośrednio brała udział w zawieruchach przez swoich sług niegodnych, lub mogąc, nie uczyniła zadość obowiązkowi swemu i nie przeszkodziła złemu. Tylko takim sposobem zdołamy wytłumaczyć sobie objawy, że gdy Jagiełło jedną ręką stawia cerkwie, świadcząc dobrodziejstwa, drugą ręką odbiera je wyznawcom jak katedrę w Przemyślu." Jeśli chodzi o dalsze losy tej świątyni, to około roku 1470 postanowiono ją rozebrać a uzyskany materiał w postaci ciosów kamiennych przeznaczyć na budowę nowej katedry obrządku łacińskiego. Z omawianą rozbiórką wiąże się pewne stare ruskie podanie mówiące o tym, że jakoby katolicy przenosząc ciosy starej zamkowej katedry na nowe wyznaczone budową miejsce rzekomo "umyli pierwej każdy jej kamień w Sanie, chcąc tym sposobem przyszłą katedrę z dawnej schizmy zupełnie oczyścić". To "umywanie kamieni" w Sanie miało dostarczać dowodów na pogardę obrządku wschodniego ze strony łacinników. Podanie to można jednak uznać za nieprawdziwe , gdyż nie wytrzymuje ono krytyki. Po pierwsze przy przekazaniu świątyni zamkowej katolikom dokonano przecież jej powtórnego poświęcenia, po wtóre po tym wydarzeniu przez co najmniej 40 lat aż do momentu rozbiórki użytkowali ją wyznawcy obrządku łacińskiego i nikomu nie przeszkadzał "zapach schizmy" i wreszcie po trzecie nie ma ten temat żadnego potwierdzenia w źródłach. Rozpoczęcie budowy nowej katedry przypadło na lata zarządu diecezją przemyską przez biskupa Mikołaja Błażejowskiego (1452-1474). Nowy obiekt zlokalizowano w miejscu gdzie znajdowała się romańska rotunda. Relikty tej budowli znajdują się obecnie pod prezbiterium dzisiejszej bazyliki archikatedralnej. Na skutek kłopotów finansowych udało się ukończyć jedynie gotyckie , zbudowane z dużych kamiennych ciosów prezbiterium. Dalsze prace zostały wznowione pod koniec XV wieku tak, że w ich wyniku ukończono nawę główną , a całość budowli pokryto drewnianym dachem. Jednak w czasie jednego z licznych w owym czasie napadów Tatarów na miasto w 1495 roku wybuchł wielki pożar , który zniszczył dopiero co wymurowaną nawę główną wraz z dachem. Większe prace remontowe rozpoczęto za biskupa Macieja z Drzewicy Drzewickiego (1505-1513) , kiedy to naprawiono filary i sprawiono nowy dach pokryty wypalaną glinianą dachówką. Ponieważ miasto było narażone na początku XVI wieku na częste zbrojne napady , postanowiono nadać katedrze obronny charakter. Zbudowano strażnicę , ustawiono przed każdym wejściem obronne przedmurza , zakupiono na potrzeby parafii katedralnej proch i armaty oraz ciężkie kute drzwi. Zadbano też o wyposażenie wnętrza kościoła: założono witraże, położono kamienną posadzkę, sprawiono sygnaturkę na dachu. Ostatecznie wykończono kościół w roku 1549 za rządów biskupa Jana Dziaduskiego (1545-1559). W okresie późniejszym przemyski ordynariusz Aleksander Antoni Fredro (1724-1734) rozpoczął wielki remont świątyni katedralnej, który nadał mu nowy barokowy charakter. Przebudowano i otynkowano ściany zewnętrzne , wybudowano kaplicę grobową Fredrów przylegającą do południowej ściany świątyni, zmieniono także jej fasadę gdzie wymurowano barokowy portyk poniżej którego umieszczono herb biskupa Fredry (Bończa) oraz łaciński napis odnoszący się do przebudowy. Niestety po zakończeniu tych prac zdarzyła się tragedia - przed pierwszą niedzielą Wielkiego Postu 1732 roku w nocy runęło ciężkie nowe sklepienie katedry niszcząc również nowe filary oraz znajdujące się wewnątrz 62 pomniki. Mimo tego niemal od razu zdecydowano o potrzebie odbudowy świątyni, choć nie było to ze względów finansowych sprawą łatwą. Do roku 1743 odtworzono stan sprzed katastrofy , a 3 maja 1744 biskup Hieronim Sierakowski (1743-1760) poświęcił ponownie odbudowaną świątynię. Ważnym przedsięwzięciem budowlanym zainicjowanym wówczas była także budowa wieży katedralnej , którą wówczas ukończono tylko do pierwszej kondygnacji (29 m).Widok na archikatedrę obrządku łacińskiego - zdjęcie P.Jaroszczak.
Widok na barokową fasadę przemyskiej archikatedry - zdjęcie P.Jaroszczak.
Widok od strony północnej - zdjęcie P.Jaroszczak.
Widok od strony południowej - zdjęcie P.Jaroszczak.
Wieża katedralna ma 71 m wysokości i jest zwieńczona 4.5 metrowym krzyżem - zdjęcie P.Jaroszczak.
W wyniku I rozbioru Polski w 1772 roku nastąpiły ciężkie czasy dla Kościoła w Przemyślu. Zaborca austriacki starał się podporządkować Kościół władzy świeckiej a
system ten określono mianem "józefinizmu", który cechował się między innymi licznymi rekwizycjami majątków. Pierwsza miała miejsce w 1788 roku za cesarza Józefa II , druga w 1807 roku , a trzecia z cesarza Franciszka I w 1810 roku. Przejęto wówczas wiele kosztowności na zasilenie skarbu państwowego. Mimo to prowadzono w pierwszej połowie XIX wieku pewne ograniczone prace remontowe przy przemyskiej katedrze. Kolejna poważna przebudowa świątyni miała miejsce za biskupa Łukasza Soleckiego (1882-1900). Głównym jej architektem mianowano T.Prylińskiego z Krakowa , a za prace rzeźbiarskie odpowiedzialnym był F.Majerski z Przemyśla. Rozpoczęto prace od niwelacji gruntu dookoła katedry i założenia drenów odwadniających, Odsłonięto wewnątrz prezbiterium , odtworzono zamurowane okna nadając im gotycką dekorację. F. Majerski wykonał według projektu T.Prylińskiego neogotycki ołtarz wielki, a także sprawiono nowe ołtarze boczne i ławki. Zakupiono także zaprojektowane przez J.Matejkę i T.Prylińskiego a wykonane przez Lisiewicza i Unieżyckiego nowe witraże. Po śmierci biskupa Soleckiego w 1900 roku jego dzieło kontynuował wielce zasłużony biskup Sebastian Pelczar (1900-1924). W 1901 roku rozpoczął pierwsze prace w katedrze artysta malarz z Krakowa T.Popiel . Powrócono także do kontynuacji budowy wieży katedralnej , dodając drugą kondygnację , umieszczając na jej narożach czterometrowej wysokości figury oraz cztery podświetlane tarcze zegarowe o średnicy 2.5 m . Całość 71 metrowej wieży zwieńczono hełmem zwieńczonym 4.5 metrowym krzyżem. 30 października 1910 roku w 500 rocznicę bitwy pod Grunwaldem w południową zewnętrzną ścianę prezbiterium wmontowano "płytę grunwaldzką". Płaskorzeźba przedstawia moment wjazdu do Przemyśla króla Władysława Jagiełły i królowej Jadwigi i powitanie ich przez biskupa Eryka Winsena. Wśród mieszczan tworzących tło powitania można rozpoznać współczesne osobistości przemyskie: biskupa Pelczara, burmistrza Dolińskiego, posła do Sejmu doktora Tarnowskiego i innych. Rekwizycja dokonana przez zaborcę na cele wojenne w 1915 roku pozbawiła kościół trzech z czterech dzwonów oraz znaczne ilości piszczałek organowych. Straty te uzupełniono dopiero w 1928 roku zakupując w Poznaniu nowe organy firmy braci Biernackich. Wracając do postaci biskupa przemyskiego S.Pelczara warto wspomnieć ,że miał on także wielkie zasługi dla życia kulturalnego miasta. Przykładem tego może być założenie przez niego Muzeum Archidiecezjalnego w Przemyślu , mieszczącego się do dnia dzisiejszego na drugim piętrze budynku klasztornego Jezuitów , oraz wpływ na podniesienie poziomu śpiewu i muzyki kościelnej w okresie międzywojennym. Biskup S.Pelczar polecił wprowadzić śpiew gregoriański do nabożeństw kościelnych oraz zobowiązał duchownych do przestrzegania poprawności śpiewu i muzyki oraz wymagał , by przy każdej parafii została zorganizowana tzw. schola cantorum, która występowałaby w większe uroczystości kościelne. Dobrze prezentował się wówczas chór katedralny pod batutą ks. Turzyńskiego i kpt. Dwernickiego. Jednak na bardzo wysokim poziomie chór ten postawił dopiero w latach 1930-tych ks. Lewkowicz. Swój wysoki poziom chór ten zawdzięczał głównie swemu dyrygentowi. Ks. Wojciech Lewkowicz był utalentowanym muzykiem , który studia muzyczne odbył w Rzymie i w Regensburgu. Na wzór włoskiej kapeli sykstyńskiej przetworzył on męski zespół na chór chłopięco-męski , który liczył 45 chłopców w wieku od 7 do 14 lat i 24 chórzystów starszych. Ks. Lewkowicz umuzykalniał młodzież ucząc obowiązkowo swoich chórzystów gry na instrumencie. Był on autorem podręcznika "Teoria muzyki" , komponował też pieśni religijne , a będąc specjalistą w śpiewie gregoriańskim układał dla chóru bardzo trudny repertuar. Chór katedralny obrządku łacińskiego, którego dyrektorem i dyrygentem był ks. Lewkowicz oprócz niedzielnych występów w katedrze brał udział w różnych uroczystościach państwowych i okolicznościowych. Dalsze losy katedry związane były z wydarzeniami wojennymi. 25 czerwca 1941 roku podczas walk niemiecko - radzieckich bomba uszkodziła sygnaturkę na dachu katedralnym , w której na nieszczęście na czas wojny schowano część skarbów katedralnych oraz inwentarz jej wyposażenia. Podobnie jak witraże J.Matejki w popękanym od wybuchu prezbiterium , skarby i inwentarz uległy zniszczeniu. Mimo okupacji biskup Franciszek Barda (1933-1966) natychmiast po zniszczeniu podjął prace przy naprawie dachu. Nie wykonano wtedy sygnaturki , którą odbudowano dopiero w 1985 roku. W 1960 roku dekretem Stolicy Apostolskiej kościół podniesiono do rangi bazyliki mniejszej, zaś w 1992 roku po utworzeniu Przemyskiej Prowincji Kościelnej obiekt stał się świątynią archikatedralną. Ostatnią generalną restaurację przeprowadzono w latach 1995-1999. Jej zakres obejmował między innymi malowidła naw, kaplice boczne, ołtarze , konfesjonały i ławki. Ułożono nową posadzkę i wprowadzono jeden z najnowszych systemów grzewczych - ogrzewanie posadzkowe.Jeśli chodzi o zabytkowe budowle położone w bezpośrednim sąsiedztwie katedry to warto wspomnieć o pałacu biskupim wybudowanym w 1754 roku , który znajduje się za północną ścianą świątyni. Z katedrą związane było istnienie ważnej placówki wychowawczej Przemyśla mianowicie szkoły katedralnej. Powstała ona na początku XV wieku , a od XVIII wieku została prze
niesiona do budynku misjonarzy znajdującego się obecnie naprzeciw barokowej fasady świątyni. Przy ulicy Zamkowej znajduje się budynek Seminarium Duchownego obrządku łacińskiego , w którego kaplicy mieszczą się freski słynnego malarza kościelnego z okresu międzywojennego Rosena, a nadto pomniki przeniesione tu w XIX wieku z dawnej katedry. Obecnie w katedrze znajduje się 20 pomników pośmiertnych , głównie biskupów przemyskich. Szereg cennych pamiątek mieści się dzisiaj w 13 ołtarzach jakie znajdują się w świątyni. Najpiękniejszą wydaje się być alabastrowa figurka Matki Boskiej Jackowej znajdująca się w ołtarzu Najświętszej Maryi Panny. Według legendy przebywający w pierwszej połowie XIII wieku w Kijowie dominikański misjonarz Jacek Odrowąż uciekając z tego miasta uniósł figurkę ze sobą i w drodze do Krakowa miał pozostawić ją w Przemyślu. Innym cennym zabytkiem jest najstarszy katedralny ołtarz św. Stanisława , wykonany z czarnego marmuru w 1610 roku oraz piękna barokowa chrzcielnica zakupiona przez kapitułę katedralną w 1692 roku. Wiele cennych zabytków znajduje się także w skarbcu świątyni, do których zaliczyć można: barokowy złoty kielich z XVII wieku, relikwiarze monstrancyjne , osiemnastowieczne ornaty , korony Matki Boskiej Jackowej , złota monstrancja z 1765 roku, liczne kielichy i puszki na komunikanty.Gotyckie prezbiterium przemyskiej archikatedry wykonane jest z kamiennych ciosów - zdjęcie P.Jaroszczak.
Prezbiterium bazyliki archikatedralnej - widok na pamiątkową tablicę wmontowaną w 1910 roku w 500 rocznicę bitwy pod Grunwaldem (autorstwa prof. Raszki z Krakowa), która kompilując rozmaite chwile historyczne, przedstawia uroczysty wjazd Króla Władysława Jagiełły i Królowej Jadwigi do miasta. Przed nimi jeden giermek niesie prawo magdeburskie dla miasta , które wręcza burmistrzowi, drugi zaś model katedry. Wita ich , błogosławiąc i święcąc zarazem kamień węgielny, biskup Eryk Mora , na czele mieszczaństwa. W płaskorzeżbie sportretowano także wybitniejsze osobistości miasta. Napis biegnący wzdłuż krawędzi tablicy brzmi: ''Królowi Władysławowi Jagielle, za nadanie praw 1389 i 1424 i fundowanie katedry 1412, królowej Jadwidze za przywileje 1387, w 500 rocznicę Grunwaldu miasto Przemyśl 1910 .'' - zdjęcie P.Jaroszczak.
Pałac biskupów obrządku łacińskiego - zdjęcie P.Jaroszczak.
Cudowna figura Matki Boskiej Jackowej w przemyskiej archikatedrze - zdjęcie z opracowania M.Kryczko "Przemyśl zaprasza".
W opracowaniu wykorzystano fragmenty tekstów oraz informacje pochodzące z następujących publikacji:
1. L.Włodek –"Przemyska metropolia istniała już przed 990 laty" - Przemyśl 1992
2. M.Kaniewski - "Kościoły starego Przemyśla" - Przemyśl 1987
3. J.Skarbowski - "Ziemia Przemyska" - Kraków 1963 4. M.Gosztyła, M.Proksa - "Zamki, pałace, klasztory województwa
przemyskiego" - Przemyśl 1995 5. B.Filarecka - "Życie kulturalne Przemyśla w okresie II
Rzeczypospolitej" - Przemyśl 1997 6. S.Cebula, M.Gosztyła - "Bazylika archikatedralna w Przemyślu"
- Przemyśl 2001
Opracowanie strony: © P.Jaroszczak - Przemyśl 2001